środa, 1 stycznia 2014

Wbiegamy w 2014r


Hucznie wbiegliśmy w 2014r.

Na imprezie sylwestrowej u znajomych bawiłem się świetnie, fajne towarzystwo, dobra muzyka, dużo tańczenia, podskakiwania, uśmiechów no i trochę alkoholu, ale pod kontrolą i bez porannego kaca, a zatem noworoczne bieganie pewnie zaliczę, myślę żeby pobiegać w Łazienkach.

W Nowym Roku życzę Wszystkim dużo pomyślności, satysfakcji i sukcesów, a biegaczom dodatkowo wytrwałości w treningach, unikania kontuzji i łamania życiówek. Szczęśliwego Nowego Roku!

A jakie plany na 2014r? U mnie będzie międzynarodowo:

16 marca półmaraton w Lizbonie

11 maja półmaraton w Traku na Litwie

19 lipca półmaraton na olimpiadzie Allianz w Zurychu

31 sierpnia półmaraton Praski w Warszawie

28 września maraton w Berlinie

To najważniejsze biegi w jakich startuję, pewnie dołożę do tej listy jakieś dodatkowe zawody, ale będę do nich podchodził raczej treningowo. Moim głównym celem jest Zurych. Kilka słów o olimpiadzie. Raz na cztery lata Allianz organizuje zawody, w których starują najlepsi sportowcy – pracownicy ze spółek Allianz z całego świata. Jest kilkanaście dyscyplin m.in. półmaraton, sprinty, tenis, golf, pływanie, siatkówka, badminton, tenis stołowy itp. Cztery lata temu olimpiada była organizowana w Budapeszcie, widziałem relację z tych zawodów… Mega! Liczę, że Szwajcarzy też się postarają. Bardzo chciałbym pobiec w granicach 1:22, może uda się stanąć na podium, póki co skupiam się na treningu. Drugi cel to maraton w Berlinie i przebiegnięcie go w granicach 3:15 – 3:20.

Przy okazji zagraniczny startów chcę trochę pozwiedzać, Lizbona i okolice, Litwa (Druskiennik, Wilno, Kowno), Szwajcaria, a na koniec berlińskie muzea.   

Dalsze biegowe postanowienia na Nowy Rok – trzymam się treningów i nie odpuszczam, pracuję nad techniką, sprawnością i siłą, staram się więcej spać, bo mam ostatnio z tym problem, a dobry sen jest niezbędnym elementem biegowej regeneracji.

Trzymajcie za mnie kciuki w tym roku J


1 komentarz: