piątek, 3 stycznia 2014

Buty butom nierówne


Odpowiednie buty to podstawa w garderobie każdego biegacza. Możemy odpuścić sobie wypasione spodenki, kurtki czy bluzy, ale trzeba kupić dobre buty i już. Ostatnio sam się o tym przekonałem.

Moje pierwsze buty biegowe kupiłem w jednej ze znanych sportowych siecówek, były to Mizuno Wave Fortis 3. Nie wiedziałem jak należy dobrać buty biegowe i na co zwrócić uwagę. Poszedłem do sklepu, przymierzyłem, trochę w nich pochodziłem, były wygodne więc kupiłem. Miałem więcej szczęścia niż rozumu… Wybór okazał się całkiem udany. Moje Mizuno, były wygodne, posiadały dobrą stabilizację, bieżnik pozwalający biegać po ścieżkach leśnych, miały w miarę przyzwoitą amortyzację. Przebiegłem w nich ponad 1000 km. Po takim dystansie amortyzacja i elastyczność butów siadła, musiałem kupić nową parę. Udałem się do jednego z lepszych sklepów biegowych w Warszawie, przynajmniej tak sądziłem. Bez przeprowadzenia ze mną odpowiedniego wywiadu, bez video analizy mojego biegu, sprzedawca zaproponował  mi buty New Balance Fantom Fit 1080, but bardzo lekki, komfortowy, miękki, z bardzo dobrą amortyzacją, jednakże przeznaczony dla stopy neutralnej. Biegało mi się w nich całkiem dobrze, ale po jakimś czasie zacząłem je mocno wykrzywiać do środka, na co zwrócił uwagę mój trener. Przestrzegł mnie, że jeśli nadal będę biegać w tych butach, to mogę nabawić się kontuzji Achillesa. Byłem zły, gdyż buty nie należały do najtańszych. Niestety zostały źle dobrane i musiałem kupić nowe. Trener polecił, abym spróbował z Nike. Zawsze dość sceptycznie podchodziłem do tej firmy, mają oni produkty bardzo dobrej jakości, ale niestety dość drogie. Jednak zdecydowałem się pójść do jednego z firmowych sklepów Nike i muszę przyznać, że sprzedawca zajął się mną bardzo profesjonalnie. Przeprowadził video analizę mojego biegu boso. Doskonale było widać, że moja kostka ucieka do środka (tzw. pronacja stopy), a zatem potrzebuję butów z dobrą stabilizacją. Zaproponowano mi kilka modeli, każdy przymierzyłem, w każdym przeprowadzono video analizę mojego biegu. Ostatecznie zdecydowałem się na model Lunareclipse +3 charakteryzujący się dobrą amortyzacją , jak i stabilizacją, redukującą pronację stopy. Buty są lekkie, elastyczne, sprężyste, komfortowe. Nie są to buty startowe, dynamiczne, ale na trening bardzo dobre. Przebiegłem w nich kilkadziesiąt kilometrów, jestem zadowolony. Pewnym mankamentem jest dla mnie unowocześniony system wiązania, ale to chyba kwestia przyzwyczajenia. Wybrałem buty o intensywnym, różowym kolorze, dzięki czemu jestem widoczny nawet w nocy. Póki co jestem zadowolony z wyboru.

Pamiętacie zatem, jeśli kupujecie nowe buty biegowe, koniecznie zróbcie video analizę biegu. Każdy, przyzwoity sklep biegowy powinien ją oferować za darmo. Przeprowadźcie wywiad ze sprzedawcą, wypytajcie o wszelkie szczegóły.

Poza tym zachęcam Was do kupna butów biegowych w okresie wyprzedaży, ja swoje Nike kupiłem z 40% bonifikatom.

Co do treningu, dziś wolne, odpoczynek.

A oto moje śliczniutkie Nike J
 


 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz