niedziela, 1 czerwca 2014

Piaseczyńska Piątka – takie biegi lubię :)

Któregoś dnia, biegając po Agrykoli znalazłem ogłoszenie o Piaseczyńskiej Piątce. Aktualnie, aż do zawodów w Zurychu nie biegam półmaratonów, ale 5 i 10 jak najbardziej. Długo się nie zastanawiając, zapisałem się na ten bieg, dodatkowo udało mi się namówić do startu Anię, koleżankę jeszcze z czasów liceum, która niedawno zaczęła biegać.

Bieg organizowało Stowarzyszenie Kondycja, zapisało się ponad 450 osób, w tym sporo biegaczy z klub sportowych, a zatem szykowała się całkiem dobra konkurencja.

Wyjechałem z Warszawy w sobotę o 16.30. Natknąłem się na spory korek na Puławskiej, szczęśliwie jednak udało mi się dojechać na czas. W biurze zawodów odebrałem pakiet startowy, przy okazji spotkałem kilku znajomych biegaczy, pół godziny przed biegiem zacząłem rozgrzewkę: najpierw lekkie rozbieganie, potem wymachy, skipy, rytmy. Ustawiłem się na linii startu, wymieniliśmy uśmiechy z Anią i punktualnie o 18.00 fruuuu. Trasa była przyjemna, z jednym dość płaskim, ale długim podbiegiem. Pogoda na bieganie dobra, ok. 20°C, lekkie zachmurzenie. Pierwszy kilometr przebiegłem w tempie 3.51, kolejne trzy 3.45, a ostatni przyspieszyłem do 3.17. Wbiegłem na metę z czasem 00:18:20. Z wyniku jestem zadowolony, a szczególnie z faktu, że udało mi się mocno przyspieszyć na ostatnim kilometrze. To dobry prognostyk na przyszłość.

Bardzo dobrze pobiegła moja koleżanka, przekroczyła linię mety w czasie 00:25:38. Ania zaczęła biegać 1,5 miesiąca temu, więc tym bardziej jest to świetny wynik.

Organizacja biegu stała na wysokim poziomie. Buro zawodów, wydawanie pakietów, oznaczenie trasy, rozdawanie wody i posiłków na mecie, itd., wszystko funkcjonowało bez zarzutu. Pełen profesjonalizm. Widać, że bieg zorganizowali biegacze.


Piaseczyńska Piątka nie była biegiem masowym, nie było tłumów, takich jak przy praktycznie każdym biegu odbywającym się w Warszawie. I to mi się bardzo podobało. Kameralne, dobrze przygotowane zawody. Polecam, za rok kolejna edycja. 

2 komentarze: