piątek, 18 lipca 2014

Pierwsze wrażenia z Zurychu

Wczoraj koło południa wraz z 12 osobami z Allianz Polska przyleciałem do Zurychu aby wziąć udział w olimpiadzie organizowanej raz na cztery lata przez Grupę Allianz. Poza startem w półmaratonie, sportowcy z Polski będą grać w tenisa ziemnego i stołowego, pływać, biec na 5000m i rzucać kulą. Mamy zgraną i wesołą drużynę. W olimpiadzie bierze udział ponad 1000 sportowców, reprezentujących ponad 40 krajów z całego świata. Jeszcze nigdy nie uczestniczyłem w takich zawodach.

Moje pierwsze wrażenia z imprezy są bardzo pozytywne. Wszystko działa tutaj jak w przysłowiowym szwajcarskim zegarku. Mamy wygodny hotel, smaczne posiłki, zapewniony transport. Zawody zorganizowane są na wysokim poziomie. Odbywają się na trzech obiektach sportowych w miejscowości Wallisellen, pod Zurychem. Organizatorzy podeszli do olimpiady bardzo profesjonalnie, cały sztab pracowników i wolontariuszy działa na rzecz sportowców, zorganizowane jest zaplecze sportowe, gastronomiczne i medyczne. Wszędzie powiewają flagi Allianz i widoczne jest logo imprezy. Tu rzeczywiście można się poczuć jak na prawdziwej olimpiadzie!


Kilka słów o półmaratonie. Startuję jutro o godz. 9.45. Dziś zbadałem trasę biegu, niestety nie będzie łatwo. Na trasie są spore przewyższenia, nawierzchnia jest kiepska, drobny żwir, mam nadzieję, że żaden kamyk nie wpadnie mi do buta. Początkowo biegniemy przez miejscowość, a później robimy dwie pętle w lesie. Pogoda niestety nie sprzyja bieganiu, jest bezchmurnie i gorąco, jutro ma być 32°C. Nie ma co ukrywać jestem przejęty i trochę zestresowany. Po długich miesiącach treningów przyszedł czas na zmierzenie się z innymi biegaczami, ale też z samym sobą. Trzymajcie kciuki!



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz